Aktualności:

SMF - Just Installed!

Menu główne

Wampiry

Zaczęty przez Q__, 07 Sie 2023, 21:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

rs

Cytat: Q__ w 14 Lis 2023, 21:42https://kobieta.interia.pl/zycie-i-styl/news-historia-wampira-hochbergow-ten-upior-straszyl-w-rybnicy-les,nId,5972060
Molestująca wiewiórka! Ha! Trudno powiedzieć w jakim kierunku mogłoby to opowieści o wampirach zaprowadzić... ;D

(Inna sprawa, że pod WoD-owe Dyscypliny nie takie rzeczy da się podciągnąć ;).)


To jest lepsze. Według  zamężnej 33letniej Marii Elterin wieczorem coś weszło do izby, w której szykowała się powoli do snu. Kobieta czujnie szukała nienazwanego zagrożenia, kiedy nagle poczuła, że ktoś ją złapał w pasie. Maria nie widziała jednak napastnika. Nie mogła się wyrwać z rąk agresora, gdyż był on zbyt silny. Ten bez żadnych większych problemów uniósł kobietę w górę i rzucił ją na łoże. Po chwili Maria poczuła, że ktoś rozłożył szeroko jej nogi, po czym się na niej położył. Poczuła jego ciężar na swych udach. W przypadku małżonki Georga Brucknera zmarły wszedł do jej łoża, kiedy spała, po czym kobieta poczuła zimne dłonie pod swoją koszulą. Maria Wielandrin obudził hałas w izbie, w której znajdowało się łoże. Myślała, że to wrócił jej mąż, więc kiedy poczuła dotyk penisa na swoim policzku. Wiedziała, że to nie jej maż, gdyż był nienaturalnie zimny. Zuzanna Pfauturnin w nocy słyszała, jak ktoś rzucał małymi kamyczkami, albo ziarnami grochu o podłogę. Zapaliła świece, ale nikogo nie odnalazła. Za to słyszała głosy, choć nie mogła zlokalizować mężczyznę, który głośno mówił. Poszła spać, ale następnej nocy usłyszała ujadanie dużego psa. Podeszła ze świecą do okna, ale niczego nie zobaczyła. Wracając do łóżka, spostrzegła, że leży w nim mężczyzna posturą, jak i głosem przypominający Georga Eichnera.  Georg Pohlen zeznał, że Georg Eichner odwiedził jego dom przez dwie noce, zabawiając się z jego żoną i dorastającą córką tak gwałtownie i brutalnie, że w efekcie obie były całe w siniakach. wyolbrzymione plotki o swawolnym zmarłym rozchodziły się po całym Śląsku. Tak wójt Langwaltersdorf przekonywał w Schweidnitz, że trup sprawił, że trzy mieszkanki Reimswaldau zaszły w ciążę.

Q__

#16
 ;D  ;D  ;D Zarąbisty buhaj, dobry chłop, co może i po śmierci. Gdyby urodził się później, albo gdyby go nie zakołkowano-i-zdekapitowano mógłby zrobić karierę w Samoobronie. :D

W każdym razie egzystencjalne męki i weltschmerze jaśniepańskich kolegów po fachu najwidoczniej były mu obce; cieszył się życiem (pozagrobowym) jak umiał 8).

rs

Cytat: Q__ w 14 Lis 2023, 23:35;D  ;D  ;D Zarąbisty buhaj, dobry chłop, co może i po śmierci. Gdyby urodził się później, albo gdyby go nie zakołkowano-i-zdekapitowano mógłby zrobić karierę w Samoobronie. :D

W każdym razie egzystencjalne męki i weltschmerze jaśniepańskich kolegów po fachu najwidoczniej były mu obce; cieszył się życiem (pozagrobowym) jak umiał 8).
Tutaj kilka rzeczy jest ciekawych. Fantazje erotyczne pojawiały się w opowieściach o żywych trupach, ale bardzo rzadko. Dossier Georga Eichnera jest tutaj bardzo wyjątkowe. Georg zmarł w XVIII wieku, kiedy polowanie na czarownice w cesarstwie przestało być modne. Mimo to wdowa do Georgu była oskarżana o czary. Żywe trupy w Czechach, na Morawach i Śląsku kojarzono z działalnością czarownic. Wdowa została osadzona na zamku w Książu, chyb jednak bardziej aby chronić ją przed samosądem, niż wierząc w czary. Mimo to wdowa nie opowiadała o swoich fantazjach erotycznych przeciwieństwie do sąsiadek, przyznawała się do widzenia zmarłego, ale miał być jej wrogi i groził. Tym oddalała też oskarżenia o czary od siebie. Ponosiła ona jednak konsekwencje finansowe histerii. Za zabrane z jej domu pieniądze sfinansowano ekshumację Georga, oraz pobyt specjalistów. Gdyby żyła 50 lat wcześniej mogło to się dla niej skończyć tragicznie. Sąsiadki Georga zeznawały przed komisją o nawiedzaniu ich przez żywego trupa (nazywano go poltergeistem) dosyć swobodnie. Przy czym opisy kończą się na grze wstępnej :) polowanie na czarownice się skończyło, ale może kobiety wolały nie być brane za  czarownice - jako kochanki diabła/żywego trupa. Georga widywali też mężczyźni, ale ich opisy są zwyczajne :) Strażnicy, którzy pilnowali trupa widzieli go pod postacią motylka, robaka i chyba nietoperza. O ile zwykli ludzie wierzyli w powrót Georga, to widać jest że elita sceptycznie podchodziła  do opowieści.

rs

Cytat: Q__ w 14 Lis 2023, 18:13Fakt, Goethe sam zwał swój utwór wampirycznym, ale - jak już wskazałeś - jest to literackie przetworzenie późnoantycznej opowieści (nie - dzieło oryginalne), zaś jego bohaterka zachowuje się mało wampirycznie w sumie (chyba, że liczyć tu picie krwawego wina), bardziej jak standardowa upiorzyca (pokrewna podobnym postaciom z Mickiewicza np.), dochodząca zza grobu sprawiedliwości, i zabierająca ze sobą ukochanego - przez śmierć - na Pola Elizejskie (nie - wykańczająca go po prostu, czy skazująca na nieumarłą egzystencję przy swoim boku). Dodane przez J.W.G. ssanie krwi pozostaje w sferze deklaracji, lub poza kadrem:
http://blackpage.prv.pl/www/dusk/korynt.html
Nie da się ukryć, jednak, że autor "Fausta" wyprzedził Angoli ;).


Tutaj  też można przypomnieć, że w Dissertations sur les apparitions des Anges des demons et des et des espits et sur les revenants et Vampires de Hundrie de boheme de moravitz et de silesie A. Calmet poruszał opowieść wziętą z Phlegona. Wspominał następnie o wampirach w Morawach (bez imion), zmarłych pijących krew na Węgrzech, opowieści o wampirach wziętej z żydowskiego listu. Calmet co prawda przychylał się do zdania, że dziewczyna z opowieści Phlegona była oszustką, która sfingowała swoją śmierć, ale przypomniał tą opowieść, pewnie miał wpływ na kojarzenie jej z wampirami

Q__


rs

To bardziej skomplikowane. Nietypowych pochówków jest wiele - tyle, że często zbyt pochopnie przypisuje się zabiegi antywampiryczne. W przypadku kilku grup osób okaleczano zwłoki, lub chowano je w nietypowy sposób. Tak było z skazańcami, samobójcami, czy dziećmi zmarłymi bez chrztu.
Tak na przykład samobójcy nie mogli być grzebani w poświęconej ziemi. Traktowano ich ciała z pogardą – w Norymberdze wyrzucano przez okno w noc, transportowano twarzą do dołu. W Niemczech często rozbierano dach lub ściany domu samobójcy. Do XVI w. ciała samobójców palono. Od końca XVI w. ośle pochówki – zakopywano pod szubienicą lub w odosobnionych miejscach – niechlujnie, płytko, bez dbałości o położenie zwłok. Od XVIII w. zaczęto z większą łaskawością traktować samobójców i ich ciała. Zaczęto różnicować traktowanie ciał – osoba niepoczytalna – pogrzeb bez liturgii, ośli pogrzeb dla osób których przyczyna samobójstwa była niewystarczająca do rozgrzeszenia (brak chęci do życia, długi). W 1709 roku Kodeks Józefa II stanowił, że samobójca ze zdrowymi zmysłami kar miał wywieść za miasto i pogrzebać przy szubienicy. W 1721 w Księdze Prawna Królestwa Prus samobójcy którzy zabiliby się z powodu nieudanego małżeństwa, długów, braku chęci do życia – pogrzebani pod szubienicą bez ceremoniału. Ci  którzy się zabili z powodu przewlekłej choroby, zaburzeń umysłowych, melancholii -  pogrzeb na cmentarzu, ale bez uroczystości religijnej. Podobnie w przypadku skazańców. Grzebano ich skrępowanych, często przy szubienicy, poza cmentarzami. Do tego rozczłonkowanie ciała lub przebicie mogło być efektem działań wojennych, rabunków, przemieszczeń wynikłych z prac rolnych. Ostrze tkwiące w ciele mogło być efektem działan wojennych. Tak za zabiegi antywampiryczne uchodzi czaszka odnaleziona w 1870 roku  koło Piotrowa koło Radomia. Mamy jednak podobne czaszki rzymskich żołnierzy zabitych w Galii, które z praktykami antywampirycznymi związku nie miały


Q__

Recenzji odcinków serialu Forever Knight, ze strony Billie Doux, cd.:
https://www.douxreviews.com/2023/12/forever-knight-unreality-tv.html

rs

The Last Voyage of the Demeter (po polsku Przebudzenie zła :)) jest filmem złym. Po pierwsze ma się to nijak do pamiętnika kapitana statku Demeter u Stokera, u którego nie było chłopca, kobiety, ani doktora. Pomysł ich wprowadzenia jest chybiony. Dracula u Stokera czeka i dopiero, kiedy statek zaczyna zabijać załogę. Pierwszy z marynarzy znika 10 dnia podróży, drugi 18 dnia, trzeci 23 dnia, następnego dnia Demeter zbliżyła się do Anglii wtedy zniknęło kolejnych dwóch ludzi, a ostatnich 4, kiedy ląd był widoczny. Załoga Demeter nie powinna wiedzieć z czym ma do czyniena, niektórzy widzieli czarnego wysokiego mężczyznę, to wszystko. Mił być obcy ósmy pasażer nostromo z wampirem, ale nie wyszło. Zbyt mocno film wpasował się w konwencję filmów o wampirach

Q__

#24
Cytat: rs w 03 Gru 2023, 11:45Załoga Demeter nie powinna wiedzieć z czym ma do czyniena

Przypuszczam, iż uznali, że skoro widz (doskonale) wie (więc się nastawia), to i przed widzami nie ma co ukrywać. A - faktycznie - zgodnie z książką mogło być lepiej. Klimat nieoczywistego zagrożenia + nacisk na psychologię (jak w simmonsowym "Terrorze", nie przymierzając), artystyczne ujęcia z Draculą majaczącym w ciemności (i mgle)... Ale do tego by trzeba twórców wyższego kalibru. Nie wiem, może - z żyjących - Ana Lily Amirpour dałaby radę to nakręcić?

rs

Tyle, że wyszedł generyczny film o walce z wampirami. Do tego bohaterowie zachowują się mało sensownie, do tego dysponują wiedzą jak walczyć z potworem. Gdyby był bliższy prozy Stokera i nie pokazywał praktycznie Draculi, gdyby ludzie znikali, to może film byłby lepszy

Q__

#26
Toż nie mówię, że ich chwalę. Usiluję tylko odtworzyć tok rozumowania, za którym podążyli (przez maliny w pole ;)).

(Przy czym: jeśli doszukasz się w tym toku kreatywnego lenistwa, albo zgoła niemocy - nie zaprzeczę.)

Cytat: rs w 04 Gru 2023, 18:03Gdyby był bliższy prozy Stokera i nie pokazywał praktycznie Draculi, gdyby ludzie znikali, to może film byłby lepszy

Pewnie tak, gdyby do tego jeszcze nieco talentu mieli...*

* Bo też pamiętajmy z czym się ścigają...
https://www.youtube.com/watch?v=Tl_nCufZmz4
https://www.youtube.com/watch?v=3A5jz0kgHDA

Q__

Recenzji odcinków serialu Forever Knight, ze strony Billie Doux, kolejny cd.:
https://www.douxreviews.com/2023/12/forever-knight-feeding-beast.html

Q__

Recenzji odcinków serialu Forever Knight, ze strony Billie Doux, następny cd.:
https://www.douxreviews.com/2023/12/forever-knight-1966.html

Q__