The Thing - prequel

[Q__]

Kontynuacja z:
https://muzeum.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=5&topic=2828&page=4

Wspominkowo o filmie "The Thing" (tym z '82 ):
https://www.youtube.com/watch?v=d3IoscPsAkA

[Q__]

Za Drixem. Ujawniona okładka nadciągajacego wydania campbellowego "Who Goes There?", podstawy wszelkich "Thingów" :
https://www.facebook.com/story.php?id=100063717827283&story_fbid=989761223157796

[Q__]

Drix informuje, że szykuje się remaster gry The Thing z roku 2002:
https://www.ppe.pl/news/344344/the-thing-remastered-potwierdzony-koszmar-powrocil.html
https://www.youtube.com/watch?v=SxCQYZEM2jw

Przypominając zarazem concept arty stworzone na potrzeby jej - ostatecznie niepowstałej - drugiej części:
https://www.eurogamer.it/news-videogiochi-the-thing-la-cosa-immagini-sequel-cancellato-gioco
(Do czego dorzucę wywiad z ich autorem:
https://www.eurogamer.net/the-making-of-the-thing)

A także - gdy o kontynuacjach mowa - przypominając, że tytułowy filmowy prequel początkowo miał być serialowym sequelem ::
https://www.syfy.com/syfy-wire/thing-sequel-john-carpenter-david-leslie-johnson-mcgoldrick-interview

[Q__]

Drix przypomina, że dziś 42 rocznica premiery filmu "The Thing" (z '82):

[rs]

Właśnie oglądałem The Thing from Another World, czyli pierwszą ekranizację Who Goes There. Z jednej strony zmiany są bardzo duże. Akcja przeniesiona jest na Arktykę, obcy stał się ni to wampirem ni to Frankensteinem i rośliną super-markewką. Statek rozbił się podczas akcji filmu. Z drugiej strony jak jest zimno to ludzie czują zimno. Żołnierze i naukowcy mają inne spojrzenie na Mrsjanina. Doktor Carrington chciał się z nimi dogadać, kpt Hendry zniszczyć zagrożenie. Z Campbella niewiele zostało

[Q__]

Z drugiej strony jak jest zimno to ludzie czują zimno.

Żołnierze i naukowcy mają inne spojrzenie na Mrsjanina. Doktor Carrington chciał się z nimi dogadać, kpt Hendry zniszczyć zagrożenie.

A to bywa najcenniejsze w SF - zderzenie postaw, gra hipotez...

[rs]

W końcu takie sf doprowadziło do Star Treka, choć tutaj Obcy nadal jest wzieleniem zła. Efekty jak efekty, zabijały grozę w takich filmach. Bohaterowie nie zmieniają co chwlę decyzji. Mimo siermiężności starają się zachowywać logicznie. O ile wiele z Campbella pominięto - jednak przy ówczesnych efektach mogło to wyglądać siermiężnie - za to dodano wątek romansowy - doyć wyzwolony jak na złote lata - gdyż wyraźnie sugerujący seks poza małżeński panny-sekretarki z kapitanem. Trochę śmieszne, dziś związanie rąk kapitana przez sekretarkę miałoby trochę inne konotacje

[Q__]

W końcu takie sf doprowadziło do Star Treka

Owszem, choć szczytem tego podejścia jest jednak twórczość Lema .

[Q__]

Ponownie za Drixem. Przedmowa do campbellowego "Who Goes There?", a raczej "Frozen Hell", czyli jego oryginalnej, dłuższej, wersji (i to pióra Silverberga, dodam, a felietonista z niego lepszy, niż pisarz ^*):
https://katedra.nast.pl/artykul/8515/Campbell-John-W-Cos-przedmowa/

* Więc i ciekawie opisał jak to się za kulisami hamerykańskiej SF działo (i chyba nadal dzieje).

ps. W swojej przedmowie R.S. wspomina o antologii "Adventures in Time and Space", zlinkuję o czym mowa:
https://en.wikipedia.org/wiki/Adventures_in_Time_and_Space
I dorzucę tekst o innym opowiadaniu J.W.C. w tejże antologii zamieszczonym:
https://classicsofsciencefiction.com/2023/05/08/forgetfulness-by-john-w-campbell/

[rs]

Paradosalnie film jest lepszy od opowiadania, choć postępowanie Amerykanów wobec Norwegów było zbyt pochopne.

[Q__]

Paradosalnie film jest lepszy od opowiadania

Sama idea b. prosta, a soczysty ejtisowy obraz dostarcza więcej doznań, niż suchy styl SF Złotego Wieku.
 

postępowanie Amerykanów wobec Norwegów było zbyt pochopne.

W końcu kto mógł się spodziewać Obcego z kosmosu, a i - wymagające ścisłej kwarantanny - epidemie jawiły się wtedy czymś należącym do przeszłości/egzotyki (i raczej nie z podbiegunowym okolicami się kojarzącym).

[Q__]

Przy okazji Drix postanowił przypomnieć klona filmu "The Thing", czy też swoisty hołd dla niego - "Harbinger Down":
https://www.youtube.com/watch?v=P_i6x4rKBjs
(Tu MarcinK/Marciosss dodał: Zrobili to ludzie od efektów z nowego Coś. Wzięli animatroniki, które tam zastąpiono cgi.)

A ja - thingowaty odcinek ENT - "Vox Sola".

[Q__]

Drix napisał:

Opis jakby znajomy a to nie The Thing:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/121246/stacja-lodowa

[Q__]

Za Drixem. Pochwała filmu "The Thing":
https://www.ppe.pl/publicystyka/358088/czy-to-najlepszy-horror-science-fiction-w-historii-kina-prawdopodobnie-tak.html

[Q__]

Za Glubem (i xetnoinu):
https://www.instagram.com/reel/DCww9GqJ88P/