Ginięcie czy gnicie filmu amerykańskiego czyli kryzys w kinie za Oceanem

Zaczęty przez Q__, 23 Wrz 2023, 08:03

Poprzedni wątek - Następny wątek

Q__


Q__


Q__


Q__


Q__


Q__


Q__


Q__


Q__


Q__


Q__

Tak sobie pomyślałem, że skoro obecne stulecie przyniosło takie filmy fantastyczne jak "Eternal Sunshine of Spotless Mind", "Primer", "Moon", "The Man from Earth", "Only Lovers Left Alive", "Her" i "Ex Machina", do czego ktoś jeszcze mógłby dodać "TRON: Legacy". I takie seriale jak nBSG, SGU, STC, The Expanse, ORV czy Devs. To może jednak ekranowa SF zdechła mniej, niż nam się zdaje ;).

Tu xetnoinu dodaje:

Donnie Darko, Ludzkie dzieci i Arrival, Wróg, Dystrykt 9, Sense8 i jednak Interstellar... I Prometeusz który świetnie się nie starzeje, Wall-e, Na skraju jutra. Equilibrium,  Można sporo dodać i to że znanych filmów i seriali. A jakby znawcę złapał do odpowiedzi to pewnie na tonę pozycji niszowych.
Nowa Diuna i Łowca też zasługują i Incepcja
Wszystko wszędzie na raz
25 lat to dużo.


"Wall-E" biorę na listę. "Donniego..." też... Reszta... Hmm... ;)

such/USS Bij też swoje dorzucił:

Ja bym Ex Machina wyniósł za stodołę ;)
Jak to mówią Za Wielką Wodą
U somsiadów takie coś zrobili niedawno, miejscami ciekawe:

https://youtu.be/F5XeXNFNHQA
Jeśli liczymy wampiry to koniecznie:
https://youtu.be/_YGmTdo3vuY
Substance w sumie też się chyba liczy. Prostacki, ale chyba skuteczny.
Ja od lat unikam wszelkiej fantastyki na festiwalach, bo na ogół są to jednak śmieci.
W najlepszym wypadku jest pomysł, realizacja niedomaga.


Na co odpowiem:

Prawda, np. "The Europa Report" dowodem.
["Substance"?] Mnie tam wszechstronna wtórność odrzuca:
https://forum.lem.pl/index.php?topic=138.msg101420#msg101420
Wampiry liczymy. Niekoniecznie SF, choć Dukaj, Watts, WoD z wątkami SF-owymi, ale niewątpliwie fantastyki oblicze ambitniejsze tam się trafia.
["Ex Machina"] No, niby nie robi nic, czego ORV potem nie zrobiło. Niby thrillerowy skręt mu szkodzi, ale...
["White Plastic Sky"?] Biorę na listę do obejrzenia.

To i such o filmie na listę wziętym ;) się rozpisał:

Tylko to miętkie bardzo.
Mnie przeszkadza jak w Fallout biorą kadr z Tarkowskiego, bo był ładny. Tutaj biorą, bo ma to sens i wiedzą co robią. Wszystko Już Było (tm)
Przy czym to taki film, że raz widziałem, z pełną salą i wracać do niego nie czuję potrzeby. Fajne efekty.