Twórczość naszej koleżanki :)

Zaczęty przez Q__, 01 Sty 2024, 18:49

Poprzedni wątek - Następny wątek

Q__


Q__


Q__

Nawiasem: RedHatMeg może się pochwalić czymś jeszcze, i nieprzypadkowo tu o niej wspomniałem ;):
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5077641/klinika-doktora-marcha

Q__

Była mowa o wyzwaniu, w którym bierze udział RedHatMeg. Oto jego pierwsza odsłona:
https://planetakapeluszy.com/2024/07/09/wakacyjne-wyzwanie-mala-miss/

Q__



Q__

Wyzwanie, w którym bierze udział RedHatMeg, następna odsłona:
https://planetakapeluszy.com/2024/08/02/wakacyjne-wyzwanie-plytki-grob/

Poza tym Meg zachęca, by zajrzeć również na bloga jej rywala w tym wyzwaniu:
https://cos-tam-napisal.blogspot.com/search/label/wakacyjne%20wyzwanie

Q__


Q__



Q__

#10
RedHatMeg napisała:

Kto jest gotowy na mojego Wattpada?😈
Przypomniałam sobie, że jakiś czas temu zaczęłam przygodówkę fantasy z elementami szpiegowskimi i lotniczymi. Ostatni chciałabym do niej wrócić, dlatego wstawiam to linka do zapoznania się:

https://www.wattpad.com/story/300247966-sępy-i-gołębica

Dostrzegam pewną konwergencję względem cyklu Upadek Ile-Rien:
https://en.wikipedia.org/wiki/Ile-Rien
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/53040/zywiol-ognia
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4688/smierc-nekromanty
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/37380/lowcy-czarnoksieznikow
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/38759/powietrzne-okrety
O tyle ciekawszą, że Meg go nie czytała...

Przy czym - gdy o inspiracjach Meg mowa - taki kawałek dyskusji:

RedHatMeg
Tak po prawdzie to nigdy nie zgadniecie czym tak naprawdę Sępy były inspirowane.
Tzn. pewnie jak przyjrzynie się postaciom, coś Wam zaświta.
I będzie nostalgicznie :D
Taka podpowiedź: ten pomysl mi zaczął się klarować jakiś czas po tym, jak obejrzałam Scooba i to sprawiło, że zaczęłam oglądać prawie wszystko, co miało w sobie Dicka Dastardly.


Drix
Była taka bajka co oni latali niby 1 ws
https://en.wikipedia.org/wiki/Dastardly_and_Muttley_in_Their_Flying_Machines

RedHatMeg
Właśnie! :D

Q__
[Do Drixa] Wyprzedziłeś mnie ;).

Q__

RedHatMeg poleca swoją "Klinikę doktora Marcha" jako lekturę na święta ;), dodając:

mam też niepublikowany rozdział świąteczny.
Nawiasem mówiąc, wczoraj mi przyszedł do głowy pomysł, aby na święta przyjechała do Clive's Grove Silna Bizneswoman, Która Nie Lubi Świąt(TM), poznała tam Człowieka Pracującego, Który Pokaże Jej Znaczenie Świąt(TM), i osiedla się w mieście, ale ma problemy z przystosowaniem się.
Inny pomysł jest taki, że jakaś magiczna istota ze świątecznej komedii romantycznej, która jest idealnym love interestem Silnej Bizneswoman, zamienia się w człowieka i średnio radzi sobie z prawdziwym życiem.
Tak mnie natchnęło, jak obejrzałam reckę tego nowego filmu Netfliksa o ożywionym bałwanie :D