Wolkanie - na pewno tacy święci?

Zaczęty przez Q__, 24 Lut 2024, 10:03

Poprzedni wątek - Następny wątek

Q__

Kontynuacja z:
https://muzeum.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=8&topic=3935&page=1

To ktoś na łamach "NF" po Spocku i wolkańskiej logice pojechał (po McCoy'u zresztą też)...
https://www.fantastyka.pl/publicystyka/pokaz/66842862

Q__


Q__

#2
Gdy spojrzeć metakanonicznie, bazując na (niekanonicznym z zasady) B5 i (tak chętnie poza kanon przez niektórych wypychanym) ENT, można dopisać nowy rozdział wolkańskiej hipokryzji. Bo oto Wolkanie/Minbari uznają za logiczne zabijać (na miejscu, bez sądu) Soul Hunterów, widząc w ich praktykach wynaturzenie, a jednak sami katrę/duszę Suraka wiekami przechowują (czyżby dlatego, że to Sinclair? ;)).

(Zebrało mi się na takie refleksje, bo DeCandido niedawno zrecenzował drugi regularny odcinek B5.)

Q__


Q__


Q__

Przyznam się do nieustającego wrażenia, że Taeloni z Earth: Final Conflict to może być pierwotna roddenberry'owska wizja Wolkan i Pierwszego Kontaktu z nimi...
https://www.youtube.com/watch?v=KjiS8zbyHlo

Q__

#6
Kawałek dyskusji z naszego serwera:

Krogulec
Czy Wolkanie są religijni???

Q__
Zależy od definicji religii.
W sensie, w jakim są religijni buddyści, czy taoiści, są nawet bardzo.

https://www.youtube.com/watch?v=dZ9f0FZm9lM

Kirk1978
Raczej tak.
Zresztą patrząc na ich zwoje to niektóre wyglądają jak z religii żydowskiej.  Takie spostrzeżenia mam.
Też mają kamienie na pierś.
W Entku jest przekazywanie esencji duszy, czy jakoś tak, katry Suraka.
Można by to podciągnąć pod religię


Krogulec
No właśnie niby ta logika i rozum a wkrada się jakiś irracjonalny mistycyzm, mają jakieś świątynie, rytuały, obrzędy, mnóstwo zbytecznej (jakby sami powiedzieli) karawany.

Q__
I tu akurat DSC "Lethe" (które w końcu Menosky pisał) ładnie ich demaskuje...

Krogulec
Tak samo aranżowane małżeństwa, serio? Gdzie w tym logika albo jakaś metoda naukowa? Niezbyt mi ten tradycjonalizm pasuje do rzekomego scjentyzmu.

Q__
W tym akurat może być - badamy geny, profile psychologiczne, kalkulujemy... Tylko teoria sobie, a życie sobie, bywa...

Kirk1978
Dobry ród, dobre geny
Dobra pozycja
W społeczeństwie
Dostęp do urzędów
Naukowe podejście


Krogulec
Jednak związek powinien być dobrany w oparciu o zgodność charakterów. Na co ci zgodność genów i pozycji jeśli małżonkowie nie będą się dobrze czuć ze sobą i nie będą dobrze zorganizowani w relacji.

Kirk1978
Ale jak u nas to polityka

Q__
IMHO to też badali, ale nie byli nieomylni jak widać.
Może nie brali pod uwagę - co by duużą naiwnością było - że czas zmienia ludzi, także spiczastouchych?


Kirk1978
To oczywiste że nie ma nieomylnych istot.
A pewnie mówili z czasem przyjdzie przywiązania a może i miłość
Pytanie a Vulkanie to nie społeczeństwo klasowe?
Znaczy czy rolnik vulkanski może mieć żonę z wyższego rodu. Chyba nie


Q__
Kanon o tym milczy.
Jeśli fanowsko uznamy B5 za nieautoryzowany prequel do ST, to tam Minbari byli kastowi.
Ale też Minbari to jakby Wolkano-Romulanie sprzed schizmy.
Więc nie mówi nam to nic - pod względem struktury - o późniejszym społeczeństwie samego Wolkana.
Ani o tym, na jakich zasadach nastąpiło potem zjednoczenie, już pod nazwą Ni'var.


Kirk1978
Moim zdaniem wystarczy popatrzeć jak jedni reagują na drugich na przykład teściowie. Jedni drugich traktują z wyższością.
Czyli byłby jakieś podział


Q__
Kogo Wolkanie nie traktują z wyższością?
Tu znów - sięgając po materiały rozszerzone - możemy przypomnieć sobie odcinek ORV "Home".


Kirk1978
Zaręczyny Spocka
https://youtu.be/2w1eFpVt8wY
Spock nie zasługuje na dziewczynę

Q__
Tak, ale to nie jest klasizm, to jest rasizm (zapewne zamaskowany jako tzw. scientific racism) - Spock ma częściowo ziemskie pochodzenie, i wybrał służbę z ludźmi (czego tło znamy). Poza tym ród Sareka to tamtejsze elity (ambasador, mąż księżniczki - cokolwiek to tam znaczy)...
A ambasador to w ST (i B5 od pewnego momentu) pozycja wyższa nawet niż - zazwyczaj - IRL.