Klasyka space opery

Zaczęty przez Q__, 01 Sty 2024, 17:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

Q__

Jak Drix informuje, nadciąga wznowienie "Wiosny Helikonii" Aldissa (pierwszego tomu jednego z wielkich cykli SF):
https://www.facebook.com/story.php?id=100063717827283&story_fbid=975532224580696

Q__


Q__


Q__

#18
"Pierścień" Nivena (notowanego zwykle na różnych listach najlepszych autorów, może nie w top 10, ale w top 15; gdzie "P." uchodzi za jego dokonanie sztandarowe) - dobry przykład przereklamowania. Rozumiem popularność (space opera napisana zanim Lucas swoją nakręcił, więc niezbyt mająca konkurencję, drobnymi nawiązaniami połączona ze światami Treka i Green Lanterna, które również L.N. współtworzył, i zresztą dość do nich podobna, do tego powrót do stylistyki bardziej hard - level Heinlein juveniles, ale zawsze - po halucynacyjnej umowności prozy niektórych nowofalowców), ale powiedzieć wiele dobrego trudno. Eksploracja tytułowego obiektu - nic w stylu "Solaris" czy "Spotkania z Ramą", zwykłe awantury arabskie (choć w roli trójki z bohaterów człowiek - jak mamy wierzyć - z barwną biografią i bogatym doświadczeniem, oraz dwaj przedstawiciele Obcych elit - jeden pierwszy gentleman, drugi - dyplomata, co prawda początkujący). Tu gładko można postawić kolejny zarzut, a nawet dwa. Pierwszy - że psychologicznie to płytkie jak kałuża, drugi - że Obcy, o dość ciekawie pomyślanej biologii rozrodu, sprowadzeni są - mimo odmienności kształtów - do humanoidalnych mentalnie marionetek (i brak w tym subtelności nie tylko Le Guin, ale i paru lepszych odcinków ST). Wreszcie - i tu już rzecz nawet jako czytadło zaczyna zawodzić - zakończenie następuje z nagła, bez sensownego wątków zamknięcia, czy rozwinięcia, i nie zostaje się bynajmniej z interesującymi pytaniami (jak w wypadku wspomnianych dzieł S.L. i A.C.C.), bo - zwyczajnie - żadne nie padły. (Skądinąd jest coś imponującego w tym, jak Niven odwraca wszelkie schematy podobnych historii na niekorzyść swoją, i swojej powieści. Odkrywanie tytułowego obiektu odpada, bo organizator wyprawy zna jego lokalizację i ogólny kształt. Kłopoty z dotarciem do niego - też, prototypowy hipernapęd wszystko załatwi. Hipotezotwórstwo również - bo sporo odpowiedzi dostajemy systemem kawa na ławę. Sensownie pojęty Kontakt także, bo okazuje się, że jego budowniczowie wsadzili do Pierścienia populacje znanych już gatunków. Sugestywne poczucie zagrożenia jakie potrafiło przynieść "Na srebrnym globie" takoż nie występuje - atmosfera jest zasadniczo piknikowa. Na takim tle "Eden" w istocie jawi się ambitnym osiągnięciem.) A całość dobija wątek szczęścia traktowanego jako dziedziczna supermoc. Owszem, ledwo naszkicowany protagonista, i otaczający go świat - choć baśniowy, mają pewien urok, ale by go doświadczyć wystarczy sięgnąć po darmową próbkę - jak kto lubi czytadła (dalej lepiej nie będzie):
https://katedra.nast.pl/art.php5?id=4934
https://katedra.nast.pl/art.php5?id=4935
No, chyba, że kogo interesują inżynierskie szczegóły tytułowego obiektu, ale te przynoszą dołączone mapko-schematy, nie sama fabuła. Zresztą to też w Sieci:
https://larryniven.fandom.com/wiki/Ringworld
(Przy czym Niven irytuje mniej od Silverberga, bo automatycznie wiesza mu się niżej poprzeczkę.)

ps. Dorzucę recenzję, której autor wycisnął z w/w dzieła i tak więcej, niż ja:
https://katedra.nast.pl/artykul/5206/Niven-Larry-Pierscien/
I jej kontynuację, traktującą o następnym tomie, na dowód, że ciąg dalszy - o którym pisać mi się nie chce - nie przynosi ani poprawy, ani odpowiedzi:
https://katedra.nast.pl/artykul/5727/Niven-Larry-Budowniczowie-Pierscienia/

ps. 2. Napisawszy to wszystko przyznam, że... jednak ten "Pierścień"... lubię.

Q__


Q__

Drix informuje, że Vesper zapowiada wydanie wczesnych (in universe) przygód Stalowego Szczura:
https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=1119684910165426&id=100063717827283

Q__


Q__

Za Drixem. Mutahominid o tym, za co kocha space opery:
https://www.youtube.com/watch?v=3thC9qsKFjY

Q__

#23
Z wiadomej resnickowej okazji przypomnę sztandarowe Birthright Universe tego autora:
https://en.wikipedia.org/wiki/Mike_Resnick_bibliography#Birthright_Universe
https://www.goodreads.com/series/113990-birthright
...zwracając jednocześnie uwagę, że nigdy nie wyszła u nas ustanawiająca ten świat powieść "Birthright: The Book of Man":
https://en.wikipedia.org/wiki/Birthright:_The_Book_of_Man
Prosiłoby się o nadrobienie tego niedopatrzenia, a potem może o jakiś omnibus w/w cyklu?

ps. Parę recek drugiego najważniejszego z tomów wspomnianej serii, wydanych u nas "Kłów" ("Ivory"):
https://jssh.substack.com/p/feb-12th-review-of-ivory-a-legend
https://bryanthomasschmidt.net/review-ivory-by-mike-resnick/
https://genregoroundreviews.blogspot.com/2007/07/ivory-mike-resnick.html

Q__

Obudziłem się dziś wcześnie, i dodałem wikipedyczny artykuł o "Kłach" Resnicka:
https://en.wikipedia.org/wiki/Ivory:_A_Legend_of_Past_and_Future

Nawiasem: tak wyglądają w/w kły w naturze, bo historyczne są:
https://omanisilver.com/contents/en-us/d619.html