The Acolyte

Zaczęty przez Q__, 19 Mar 2024, 17:11

Poprzedni wątek - Następny wątek

Smok.Eustachy

W Akolicie Jedi zachowują się jak Sithowie: są impulsywni, emocjonalni, kierują się histerią Oczywiście mężczyźni bo Indara nie. Ona kombinuje, ale jak koń pod górę. To podstawowa rozbieżność z dotychczasowym lore. Owszem, Obi Wan w Mrocznym Widmie poddaje się porywom ciemnej strony, ale w sytuacji śmierci Kłaj Gona, jest to moment wyjątkowy. A ci non-stop. Słusznie wskazuje Krzysztof M Maj na podobieństwo z Anakinem, impulsywnie ruszającym na ratunek Palpusiowi. Torbin podobnie rusza na motocykleta.
Mówiąc o lore nie mam na myśli książek, komiksów, zabawek, gier itp. Nie chodzi o zgodność z zapomnianym przez Boga i Ludzi komiksem, tylko o rzeczy fundamentalne światotwórczo, czyli zgodność z OT (Oryginalna Trylogia), a dalej prekłelami, o ile są one zgodne z OT. W prekłelach Lucas sporo popsuł, ale nie o tym teraz mowa.
Drugim momentem jest tu słynna scena z Mrocznego Widma, kiedy to Jedi są zaskoczeni pojawieniem się Maula. Jest ona wałkowana z różnych stron: a to jeden był za stary, a to drugi że wiedział a nie powiedział, a to że Yoda wiedział. Nie to jest najważniejsze:
Musze tu dać krótki opis sytuacji: przez tysiąc lat jest spokój od darksajderów. Nie było takich gości przez 1000 lat. Taki jest sens padających tam wypowiedzi. Dodatkowo twierdzą, że taki dziwny koleś z mieczem musi być Sithem. Takie twierdzenia tam obecnie są nieuzasadnione gdyż mógł to być jakiś lewy uczeń Jedi, mogła być to wiedźma, i to rozmaita. Kandydatów jest wielu i Jedi nie mają prawa żyć w stanie błogości. Zwalenie na Sola sytuację pogarsza, gdyż Maul może być kimś takim jak Sol. I tak: wprowadzenie Dathomiry jest tu światotwórczo niszczące. Ale co mnie to obchodzi? Wizja gwiezdnej rzeczywistości przedstawiona w prekłelach jest pod wieloma względami niedostateczna. Zasada dwóch w cyklu filmów działa dobrze, ale jak chcesz rozszerzać uniwersum jest niszcząca.

Dalej mamy elementy świata przedstawionego, których nieobecność w dalszych częściach jest problematyczna:
Corthosis wiedzie tu prym, Yoda powinien pouczyć Luka i wskazać mu konieczność posiadania pały z owego Corthosis. Zniwelowałaby ona wszelakie przewagi mrocznego lorda: pałą trzymaną w lewej ręce gasisz miecz i zadajesz cios kończący bezbronnego przeciwnika. Jest to bardziej celowe niż kask. Zwróciliście uwagę na Qimira? Jak mu scenariusz każe przejmować cios na dyńkę to przyjmuje, a jak nie to nie. Robi unik. Tu ktoś się spruł, że w komiksie corthosis nie daje takiej przewagi. Weźcie. Że twórca komiksu jest grafomanem nie znaczy to nic.
Dalej mamy zamienianie się w czarny dym. Zasadniczo moce i kaski, których nie ma w OT powinny być wprowadzane bardzo ostrożnie. Nie może tak być, że się zastanawiamy, czemu czegoś nie ma, co było. Palpuś powinien się zamienić w czarny dum lecąc na dół szybem. I tak by się wydostał .
Dalej mamy Anakina, który w Ahsoce jest fajny. Jego bezojcowe poczęcie jest przedstawiane jako wyjątkowe, lepiej zatem aby innych bezojcowych poczęć nie było, bo wprowadzają nam tu zgrzyty, celnie podsumowywane w memach: Dla Kłaj Gona rewelacje o Anakinie nie powinny być rewelacjami, bo wiedźmy też tak robią.
W Nowej Nadziei Ben Kenobi tłumaczy, że słaby umysł łatwo poddaje się manipulacji mocy, ale Torbin nie jest słabym umysłem. Jest padawanem ćwiczącym się w posługiwaniu mocą. A Kelnaka jest nawet mistrzem.
Podsumowując: jak wprowadzasz, ostrożnie rzecz jasna, jakiś element to z uzasadnieniem, czemu potem tego nie ma. Np. jakiś artefakt unikalny, czy coś. A nie gaszenie miecza. Nie ma uzasadnienia, czemu Maul nie gasił. A dało by mu to przewagę.
Na koniec debata z Jutupka, poszukajcie odpowiedzi na licznie pojawiające się tam pytania czemu i jak? https://www.youtube.com/live/A4nbDZSWiHA?si=X3_nt7VCYtwx7lSz

Q__

#106
Cytat: Smok.Eustachy w 17 Sie 2024, 15:09Mówiąc o lore nie mam na myśli książek, komiksów, zabawek, gier itp. Nie chodzi o zgodność z zapomnianym przez Boga i Ludzi komiksem

Gdybyś stary kanon uznawał, miałbyś mniej do narzekania, bo realizacja realizacją, ale dla pewnych zagrań byłyby precedensy... ;)

Q__

#107
Za Drixem. O oglądalności The Acolyte:
https://rebe1scum.com/2024/08/18/akolita-ogladalnosc/

A oto jak komentuje w/w sprawę EckhartsLadder (to już ode mnie):
https://www.youtube.com/watch?v=1PRrBqCQjZM

Q__

#108

Smok.Eustachy

#109
Dobra, Alkoholita skasowan. Fani Star Wars się cieszą, fanboje Disneja lamentują. Reakcji jest dużo:














https://naekranie.pl/aktualnosci/akolita-skasowany-gwiezdne-wojny-anulowany-nie-bedzie-2-sezonu-koniec-1724134714



Q__

Co ciekawe, jak Drix zawiadamia, zaczynano już nawet prace nad drugim sezonem, zanim decyzja zapadła...
https://www.filmweb.pl/news/"Akolita".+Serial+ze+świata+Star+Wars+miał+dostać+drugi+sezon+na+platformie+Disney%2B-156895

ps.
Cytat: Smok.Eustachy w 21 Sie 2024, 16:43Fani Star Wars się cieszą, fanboje Disneja lamentują.

Fanów, choćby i tytułowej serii, to Ty nie stygmatyzuj...

Smok.Eustachy

Cytat: Q__ w 21 Sie 2024, 20:23Co ciekawe, jak Drix zawiadamia, zaczynano już nawet prace nad drugim sezonem, zanim decyzja zapadła...
https://www.filmweb.pl/news/"Akolita".+Serial+ze+świata+Star+Wars+miał+dostać+drugi+sezon+na+platformie+Disney%2B-156895

ps.
Cytat: Smok.Eustachy w 21 Sie 2024, 16:43Fani Star Wars się cieszą, fanboje Disneja lamentują.

Fanów, choćby i tytułowej serii, to Ty nie stygmatyzuj...
Sami się stygmatyzują.

Q__

#112

Smok.Eustachy

#113
Q przejrzałem Twój plan: teraz byś chciał wyciszyć krytykę  żeby za jakiś czas powiedzieć, że Akolita nie jest taki zły, bo nie było krytyki.

Teraz Bez Schematu, Cullen:

300Kultura:


Hunwejbiny się prują:
Robot Head i Star Wars Men

Q__

#114
Cytat: Smok.Eustachy w 24 Sie 2024, 17:03Q przejrzałem Twój plan: teraz byś chciał wyciszyć krytykę  żeby za jakiś czas powiedzieć, że Akolita nie jest taki zły, bo nie było krytyki.

Eetam. Po prostu uważam, że na zbyt intensywne gadanie o byle czym czasu szkoda*. Niech już lepiej ta produkcja przejdzie bez echa, i przepadnie - bez śladu - w niepamięci. (Chociaż też nie na 100% - jeśli komukolwiek cokolwiek fajnego wniosła, to niech sobie ją tam te jednostki pamiętają.)

* Daje to zawsze wrażenie, że rozmaite kichy, godne są jednak uwagi, skoro się ktoś tak ciągle nad nimi nachyla. I, że nachylajacy się musi je skrycie kochać... choćby tylko kochać nienawidzić (czyli gorące emocje są w stanie budzić). Zresztą ja tam wolę arcydzieła, chociażby tylko w swojej klasie (która może być nawet czysto rozrywkowa), i rozmowy o nich. Z tych ostatnich więcej wynika, niż z kopania leżącego.

ps. Dla równowagi dorzucę tekst dość dobrze przedstawiający racje przeciwników cancelacji:
https://www.indiewire.com/features/commentary/the-acolyte-cancellation-star-wars-future-1235038343/

Przy czym dziwne są te obecne czasy - z opozycją: albo nieudane eksperymenty, albo skrajne play it safe, tak jakby się nie dało jednocześnie być oryginalnym i zaoferować widowni dzieła wysokiej jakości (a w przypadku franczyz dodatkowo szanującego oryginał, nawet jeśli podejmującego z nim dyskusję, czy wręcz polemikę).

Smok.Eustachy

#115
Cytat: Q__ w 24 Sie 2024, 21:06ps. Dla równowagi dorzucę tekst dość dobrze przedstawiający racje przeciwników cancelacji:
https://www.indiewire.com/features/commentary/the-acolyte-cancellation-star-wars-future-1235038343/

Walą jednak ściemę. Pora jednak podsumować zagadnienie kancelacji Akolity:
Fanboje Akolity, będący antytezą fanów Gwiezdnych Wojen wpadli w lekki amok, wyzywając fanów od inceli itp. Zaprzeczają tezom Q, który twierdzi, że trzeba było się nie odzywać. Przypisują katastrofę serialu hejterom, którzy krytykowali. Presja ma zatem sens. Nie mają wizji problemu, który ich dotyka. Przedstawiam moją interpretację:
Disnej konsekwentnie lekceważy gusta fanów kiedy tylko może. Tu mamy taką samą konstrukcję jak przy stwierdzeniu: Volkswagen zamierza zakończyć produkcję samochodów spalinowych do 2035 roku. Czyli: taki a nie inny kształt serialu jest wynikiem decyzji Disneja, który takie produkcje chce produkować. Serial wyszedł zgodnie z oczekiwaniami, problemem jest publiczność, która nie chce oglądać.
Q sam znalazłeś jakieś wypowiedzi, że sens i logika są patriarchalne, to masz zatem bezsens. Bezsens ten zadecydował: nie wiadomo, czy Jedi mogli wejść, czy wiedźmy musiały się zgodzić? Wydaje się, że Jed polują na wiedźmy, ale jednak nie. One panikują na wspomnienie Jedi, wydaje się że Jedi są ich prześladowcami. Ale z drugiej strony nie wiadomo.
Dalej: Aniseja zamiast powiedzieć, że wysyła Oszą zaczyna się zamieniać w dym, nie wiemy, czy Sol wie co się dzieje, czy nie wie? Wiedźmy mają jakąś dziwną moc przejmowania, która jest podejrzana. Giną na własne życzenie w sumie. Dalej: jak Jedi mogli nie zauważyć siedziby wiedźm, która miała światła widoczne z daleka? To tylko o retrospekcjach jest.


A to to co niby jest?
https://fictionhorizon.com/leslye-headland-discusses-how-her-relationship-with-her-late-father-shaped-the-acolyte/

Q__

#116
Cytat: Smok.Eustachy w 25 Sie 2024, 22:52Q sam znalazłeś jakieś wypowiedzi, że sens i logika są patriarchalne, to masz zatem bezsens.

Tak, ale b. upraszczasz, bo tam jako przykład antypatriarchalnej awangardy podany jest "Interstellar", film durny i przereklamowany, ale o niebo lepszy, i lepiej przyjmowany od tytułowej serii.
Poza tym odrzucenie logiki nie musi być szkodliwe artystycznie - masz cały surrealizm (z jego reprezentantem w SF - Ballardem), realizm magiczny, narkotyczne wizje Dicka, Lyncha, trylogię Illuminatus!, to, co robi w komiksach G. Morrison. Nie wiem na ile takie klimaty pasowałyby do dość sztywno  skodyfikowanej franczyzy, jaką jest SW, ale geniusze są od dokonywania (pozornie) niemożliwego, więc chętnie dałbym się pozytywnie zaskoczyć...
Tak więc rzecz rozbija się o brak talentu, nic innego.

Smok.Eustachy

Cytat: Q__ w 26 Sie 2024, 09:49Poza tym odrzucenie logiki nie musi być szkodliwe artystycznie - masz cały surrealizm (z jego reprezentantem w SF - Ballardem), realizm magiczny, narkotyczne wizje Dicka, Lyncha, trylogię Illuminatus!,
W tezie, że logika jest wytworem białych mężczyzn, przeto jest elementem patriarchatu chodzi o coś innego jednak.
A tu Star Wars Men objasnia przyczyny klęski Akolity

Q__

#118
Cytat: Smok.Eustachy w 27 Sie 2024, 00:27W tezie, że logika jest wytworem białych mężczyzn, przeto jest elementem patriarchatu chodzi o coś innego jednak.

Jeśli odnosisz się do moich postów, bądź łaskaw czynić to konkretnie, łopatologicznie wręcz ;), bo z ezopującymi ogólnikami nie sposób dyskutować (a często i zrozumieć je trudno).

ps. Od Drixa - plotki o zakulisowych powodach cancelacji:
https://naekranie.pl/aktualnosci/serial-akolita-kasacja-powody-plotka-1724582560

Smok.Eustachy


Inba wchodzi na jakiś wyższy poziom:
Zaginęła mi też audycja gości od szpady