Aktualności:

SMF - Just Installed!

Menu główne

Discovery

Zaczęty przez Q__, 02 Sie 2023, 01:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

Q__

#60
Czas na refleksje o DSC "Under the Twin Moons", odcinku zarazem gorszym, niż poprzedni, bo mającym strukturę gry komputerowej (quest, zagadki do rozwiązania, strzelaniny, części do zebrania) - i, co jeszcze gorsze, sugerującym, że cały sezon będzie taki - ale też i lepszym, bo przyprawiającym to pewną doza fillera, który dodaje mu uroku. Gdzie w ramach tego fillera dostajemy dziennikowe filozofowanie Burnham (puste poznawczo, ale zawsze*), wzmiankę o Breen i Orionach, i fajną mysz-kocią holozabawkę, ale dostajemy też wzięty z sufitu wątek ksywy "Action Saru" (czekamy na "Action Picarda"?).
Co jeszcze zwraca tam uwagę? Wątek Raynera. Na jedno - w szybkim tempie wyrósł na dającą się lubić postać (zwł. gdy objawił się jako Rayner ex-machina, ratując dowództwu Discovery, czy tam Discovery-A, tyłki). Na drugie wydaje się anachroniczny - b. TOS-owy kapitan, jak wyjęty z filmów Meyera, wsadzony w XXII stulecie, a sposób potraktowania go (wykonywał, owszem, nieludzki, rozkaz, a potem został użyty jako kozioł ofiarny - choć faktycznie zgrzeszył brawurą) ma +/- tyle sensu co wyrok dla Michaśki w drugiej części pilota (i znów podkopuje wizerunek GF/UFP); czyli DISCO wraca do swoich najgorszych tradycji. Na trzecie - finalne osadzenie go na miejscu Saru, jako nowego XO - jest fajne, choć b. przewidywalne (i zdaniem niektórych zachodnich komentatorów psychologicznie mało wiarygodne).
Przy czym mieści się ten ruch, niestety, w logice opery mydlanej. Dostaliśmy bowiem ładny powrót Booka, dowiedzieliśmy się - teraz, i w poprzednim odcinku - co robil w międzyczasie (i stawiało go to w dobrym świetle, pokazując, że rehabilituje się i uwierzył w ideały UFP), był nawet (trochę bez sensu) przymierzany do roli nowego Pierwszego (o czym niby nie wie, ale albo wie, albo zaraz się dowie) i jednak pojawił się kolejny czynnik, który oddala go od Michael, jakby samego - równie mydlanego - odkrycia, że Moll to kajndof rodzina Clevelanda było mało. (Tu znów mamy godną cardassiańskich powieści repetycję, tym razem z sezonu czwartego.)
Skoro przy ruchach personalnych jesteśmy - Saru przyjął awans, Tilly chwilowo wraca do załogi jako specjalistka (i wypada bardziej irytująco niż dotąd). Przy tej pierwszej okazji fajnie, że zatroszczyli się o jego kwiatki, wyjaśniając, że nikt im krzywdy nie zrobi (a już miałem się o nie martwić), choć 1. trzymanie pustej kajuty jest niepraktyczne, a nadto 2. pojawia się pytanie czemu - w dobie tak rozwiniętych technologii - ich nie transportowali, z całym wnętrzem kajuty, do kwatery głównej? (do czego można dodać następne, retrospektywne - jak w ogóle trafiły na statek, skoro Kaminar byl pod PD).
Co jeszcze? CGI-planeta odcinka była całkiem ładna (choć sztucznawa), ale czemu obiekt na niej musiał być piramidą (czy amerykańskim twórcom tylko to kojarzy się z archeologią, a czasem i z kosmiczną obcością???). Hologramy używane przez bohaterów jeszcze fajniejsze (w końcu, po tylu wiekach, rozwinęli technologię z wczesnego TNG). Statek villainów - paradoksalnie uderzyło mnie to dopiero teraz, gdy został pokazany zatrzymany w kadrze - kręcił się jak ten Luthena Raela, w Andorze (Kurtzman znowu kopiuje). Technobełkot rzucany błyskawicznie przez pozostających pod ostrzałem bohaterów, i chcących ich ratować kolegów, niby byl w tradycji ST, ale wypadł autoparodystycznie, jak wyjęty na żywca z prześmiewczej scenki RedLetterów. Zagadki romulańskie - pogłębiały gierczany klimat, ale nawet pasują do tej kultury. Dostaliśmy też więcej fabularnej przewidywalności: Adira tęsknili - i, oczywiście, okazuje się, że czas lecieć na Trill. Odnotować też trzeba nowe, kumpelskie, relacje Burnham z Vance'm - wypadają nawet sympatycznie, i było parę mies. na ich nawiązanie, ale znowu Michaśka okazuje się bestest ever, i wygląda to trochę(bardzo) na Syndrom Małej Galaktyki, jakby tylko jeden admirał i jedna kapitan w nowej GF byli.
Ogólnie 2+/4 (czyli +/- tyle samo, ile powinienem dać poprzednio).
And one more thing: udało im się spowodować, że martwiłem się przez chwilę o naszego kelpiańskiego kapitana, czy nie uśmiercą go w czasie finalnej misji, ale - na szczęście - nie.

* Swoją drogą te okołoprogenitorskie refleksje M.B. są trochę bez sensu, ale tylko trochę - Federacja miała wieki na filozoficzne przepracowanie tych spraw (o ile znowu nie utajnili :P), choć może sama Burnham nie miała...

ps. Recenzji cd.:
https://www.youtube.com/watch?v=OXXJFMyvB3M - Star Trek Nitpickers

A ta polska recka ep. 5x01, za Drixem:
https://naekranie.pl/recenzje/star-trek-discovery-sezon-5-odcinek-1-recenzja

I kolejna wypowiedź Paradise:
https://trekmovie.com/2024/04/06/star-trek-discovery-showrunner-explains-why-they-reopened-a-tng-mystery-to-start-season-5/

Smok.Eustachy

Stare grzechy, czyli mostek, a raczej jego brak. Pompatyczność. Grzybki Jestem uprzedzony.

Q__

#62
Cytat: Smok.Eustachy w 07 Kwi 2024, 14:50mostek, a raczej jego brak.

Prawda. Przez skupienie na akcji Detmer, Owo i spółka mają do zagrania jeszcze mniej, niż zwykle.

Cytat: Smok.Eustachy w 07 Kwi 2024, 14:50Pompatyczność.

To akurat typowa cecha Treków i pokrewnych Babylonów. Nawet w ORV się trafia.

Cytat: Smok.Eustachy w 07 Kwi 2024, 14:50Grzybki

Ich jest coraz mniej. Występują już tylko w roli napędu. Napędu, który nie będzie rozwijany.

ps. Recenzji cd.:
https://www.youtube.com/watch?v=VM3zFBZygrs - Major Grin/Nitpicking Nerd (5x02)

I ujawniony fragment odcinka 5x03:
https://www.youtube.com/watch?v=4sxQXZ9yIf4

Oraz wspominany nowy zwiastun:
https://www.youtube.com/watch?v=UdTxy6GODdU

Q__

Recenzji cd.:
https://www.youtube.com/watch?v=wbZS-5ETSDE - Certifiably Ingame

Analiza nowego trailera i ujawnionej sceny:
https://www.youtube.com/watch?v=JiSDS3wqk_k

Oraz wypunktowanie powiązań DISCO-"The Chase":
https://www.youtube.com/watch?v=9AxlfilDv4g

Q__

#64
Recenzji cd.:
https://www.youtube.com/watch?v=bavhDceFREo - TrekYards 4 (5x02)
https://www.youtube.com/watch?v=lbcwgjo-AhI - TrekYards 5 (5x02)

I zapowiedź odcinka 5x03. Zdjęcia:
https://trekmovie.com/2024/04/08/preview-star-trek-discovery-episode-503-with-new-images-and-clip-from-jinaal/
https://blog.trekcore.com/2024/04/new-star-trek-discovery-photos-jinaal/
https://treknews.net/2024/04/09/preview-star-trek-discovery-503-janaal/

Opis:

Jinaal — On Trill, Captain Burnham, Book, and Culber must pass a dangerous test to prove themselves worthy of the next clue. Adira reconnects with Gray and Saru's first day as ambassador is complicated by his engagement to T'Rina.
Written by Kyle Jarrow & Lauren Wilkinson.
Directed by Andi Armaganian.


I jeszcze takie przecieki:
https://screenrant.com/star-trek-discovery-rayner-moll-lak-backstory-callum-keith-rennie/

Smok.Eustachy

Grzybki: popacz na galaktyki, ile tego jest? Pomysł, że jak Michasia zakaże to nikt w uniwersum nie wymyśli grzybków jest ułomny.

Q__

#66
Jasne, ale mówiłem o zamiataniu pod dywan, które ma pomóc widzom wyprzeć je z pamięci, nie o tym, że ma ono sens w ujęciu in universe'owo-kanonicznym.

ps. O reżyserskim cameo w minionym odcinku DSC:
https://trekmovie.com/2024/04/09/star-trek-discovery-director-fesses-up-to-unplanned-cameo-in-episode-502/

I analiza w/w ujawnionych zdjęć:
https://www.youtube.com/watch?v=uCqWFcH98tc

toudi

LLAP

Q twój optymizm do STD jest chyba aż duży. Przecież te dwa pierwsze odcinki było ciężko oglądać. Nie wiem czy jest sens bym powtarzał to co dałem na forum trek.pl (wrzucę na koniec może).

Ale to granie na nostalgii TNG było tu tak bez sensu. Mamy tu bohaterów czasów przed TOSem, a ohy i ahy lecą do wydarzeń czasów TNG. Nawet zakładając, że Soong byłby jakoś istotny dla historii przed TNG, to co nasi bohaterowie mogą o nim wiedzieć, a jeszcze jego Noonien i jego synu? W najlepszym razie to by mieli z jakiegoś memo historycznego. Sensowne by było, by ktoś ich naprowadził na ten tok rozumowania, a nie że sami na to wpadli i byli tym zachwyceni... Tak samo Picard. Jeszcze, żeby tu zagrali nostalgią do prawdziwego TNG, ale tu raczej tylko do PIC poszło...

Scena wbicia statków w planetę by ratować ludzi. Ja rozumiem, że dużych oczekiwań do DSC mieć nie można, ale to tak już nawet nie szorowanie po dnie. To się tak ciężko oglądało. Do tego te okręty składaki, które się kupy nie trzymają.

A z drugiego odcinka, to pamiętam tylko że pierwszym oficerem zostaje osoba w stopniu kapitana i pewno ze starszeństwem mniejszym niż Michała. Ja wiem, gwiezdna flota w przyszłości nie musi się trzymać sensownych zasad, ale jak już robimy aluzje do współczesnych zjawisk, to może wypadało by nie podcierać sobie nimi... tak bez powodu. Ale z drugiej strony to DISCO, tu się kupy nic nie trzyma.

Cytatdawno nic o treku nie pisałem, a trochę go było, ale wrócił STD, Disco i piąty sezon nadal jest źle, beznadziejnie. Nie wiem czy jest sens wszystko opisywać. Plusów z dwóch odcinków nie pamiętam. Tu nawet na nostalgii nie potrafią poprawnie zagrać.

Największy minus - akcja ze statkami wbijającymi się w planetę. Co to miało być? Ani to ładne, ani to mądre. Już by lepiej teleportowali wszystkich ludzi. Było by to bardziej trekowe.
Te statki nie trzymające się jednej kupy. To jest po prostu szpetne, bezsensowne. Kumam, że chcą pokazać jaka ta technologia jest super do przodu względem innych treków, ale to po prostu coraz bardziej nie ma sensu.

Fajnie, że w odcinki piją do Daty, Picarda, Soonga, czy do odcinka TNG 6x20. Ale nasi bohaterowie są sprzed tych czasów. dla nich dla nich te postacie nic nie znaczą, co najwyżej mogli je poznać z jakiś historycznych lekcji. Więc niby czemu mieli by się tak ekscytować jak mamy ich pokazanie. Bo dla widza, ok, ale bohaterowie powinni być całkowicie obojętni do tych wydarzeń. Wręcz większość powinna o nich usłyszeć pierwszy raz.

Fajnie, że dorzucili Cylona nr 2 do serialu. Ale niech mi ktoś wytłumaczy jakim cudem kapitan może być pierwszym oficerem dla innego kapitana. Przecież tu się starszeństwo kłóci po całości. Nie wiem ile był tym kapitanem, ale ma za sobą co najmniej 30 lat służby. Więc raczej na pewno ma więcej lat kapitaństwa niż Michał. Tu się to nawet nie łapie na grzecznościowego pierwszego oficera ja Saru.

A jeszcze wracając do tych statków, co się kupy nie trzymają. Teraz widzę, że już nie tylko Discovery robi fikołki przed lotem. Po co? Przecież to tylko marnotrawstwo energii, a nic to nie daje. Jeszcze jak uciekali i myślałem, że chcieli zmylić pościŋ, to wyglądało ok, ale wyszło, że oni to robią, bo tak....

Już dawno powinienem porzucić ten serial.

Q__

#68
Cytat: toudi w 10 Kwi 2024, 21:01LLAP

PALL ;). Witaj w (staro-nowym) domu ;).

Cytat: toudi w 10 Kwi 2024, 21:01Q twój optymizm do STD jest chyba aż duży.

Uznaj go trochę za urzędowy, trochę za wynik obniżenia DSC poprzeczki, w końcu dałem 2x2+, a dotąd zwykle odcinkom DISCO 3- dawałem. (Poza tym nie chce mi się kopać leżącego, czyt. cancelowanego.)

Cytat: toudi w 10 Kwi 2024, 21:01Ale to granie na nostalgii TNG było tu tak bez sensu. Mamy tu bohaterów czasów przed TOSem, a ohy i ahy lecą do wydarzeń czasów TNG.

Bo to nostalgia dla widza, nie dla nich. Dla nich to jest tak nowe, że aż do myślenia im daje* (choć ze dwa razy o Picardzie słyszeli - w kontekście nagrań Spocka i technologii golema).

* Te wszystkie "skąd przychodzimy", itp.

Cytat: toudi w 10 Kwi 2024, 21:01Scena wbicia statków w planetę by ratować ludzi. Ja rozumiem, że dużych oczekiwań do DSC mieć nie można, ale to tak już nawet nie szorowanie po dnie.

Mnie się to nawet podobało, że w końcu jakiś nowy, oryginalny, manewr. A czy miało sens? No, nie miało. Pamiętając jakich zniszczeń narobił jeden prom w ENT, tu powinien wystarczyć jeden statek, który osłonami, albo polem głównego deflektora - tym projektowanym do przodu - zadziała, i to bez bezpośredniego rycia gleby.

Cytat: toudi w 10 Kwi 2024, 21:01pierwszym oficerem zostaje osoba w stopniu kapitana i pewno ze starszeństwem mniejszym niż Michała.

Toteż napisałem, że ten wątek to recydywa z pierwszego sezonu, gdzie równie bez sensu potraktowana została sama Michała ;).

Cytat: toudiTeraz widzę, że już nie tylko Discovery robi fikołki przed lotem. Po co? Przecież to tylko marnotrawstwo energii

Rozrzucali na wszystkie strony drony. Fakt, mogli je pewnie po prostu wystrzelić, by same się "rozbiegły" (jak torpedy w wiadomej scenie z ORV).

Cytat: toudiJuż dawno powinienem porzucić ten serial.

Pewnie wszyscy powinniśmy (choć otwarcia 3 pierwszych sezonów i prawie cały czwarty miejscami dawały nadzieję). Ale jakoś nie potrafimy.

ps. Skoro o czwartym sezonie mowa - b. celnie o problemach z nim (za Drixem - toudi, pamiętasz go pod nickiem mozg_kl2 - z discorda):
https://www.reddit.com/r/startrek/comments/1c038y4/am_i_alone_in_this_watching_discovery_leaves_me/

I jeszcze oficjalna kopia nowego zwiastuna:
https://www.youtube.com/watch?v=awtMw4EfBsE

Plus kolejne poświęcone mu analizy:
https://trekmovie.com/2024/04/10/star-trek-discovery-season-5-preview-offers-intriguing-clues-and-the-return-to-spoilers/
https://www.youtube.com/watch?v=vEuzjyP0FwQ - TrekYards

Oraz recenzji cd.:
https://danieltessier.blogspot.com/2024/04/trek-review-dis-5-1-5-2.html

I nieco o ostatniosezonowych easter eggs:
https://www.youtube.com/watch?v=taUJga3UifI

toudi

CytatBo to nostalgia dla widza, nie dla nich. Dla nich to jest tak nowe, że aż do myślenia im daje* (choć ze dwa razy o Picardzie słyszeli - w kontekście nagrań Spocka i technologii golema).
No to niech robią dla widza, niech bohaterowie zachowują się jakoś bardziej nieczule, a nie że Data się pojawił i oh ah bo to hołd dla Soonga. Jakiego kurna dla nich Soonga? Do tego jakaś technologia sprzed pół wieku, dobrze, że to jeszcze działa...

CytatToteż napisałem, że ten wątek to recydywa z pierwszego sezonu, gdzie równie bez sensu potraktowana została sama Michała ;).
A tam jej czasem nie zdegradowali do zera?

CytatMnie się to nawet podobało, że w końcu jakiś nowy, oryginalny, manewr. A czy miało sens? No, nie miało.
Ale to są kurde statki kosmiczne! !KOSMICZNE! a nie czerwie z Arrakis. Wbicie się statku w planetę powinno jednak go rozwalić... co najmniej uszkodzić, a nie lekko zakurzyć. Co do oryginalności, to manewr Adamy był oryginalny, gdy wyszedł z FTL w atmosferze. To co tu pokazali, to raczej pokaz bezmyślności twórców.

CytatRozrzucali na wszystkie strony drony.
no gdyby tylko po to to było, to jeszcze ok, ale oni odwalają ten numer co skok w WARP. Nie wiem, może twórcy uznali, że zrobią więcej disco?

A tymczasem jesteśmy po 3 odcinku. Mogę nazwać go tylko Fantasy Trek Disco. Magia zamiany ciał, smoki z maskowaniem... Piękna fabuła na bajkę fantasy. I jeszcze to ukrywanie tej broni, bo wojna z Dominium. Nawet nie wiem czy Discovery choć na chwilę pokazali?! To nie dość, że ciężko jeszcze Star Trekiem nazywać, to jeszcze w ogóle SciFi tu nie ma.

Q__

#70
Cytat: toudi w 11 Kwi 2024, 20:41niech bohaterowie zachowują się jakoś bardziej nieczule, a nie że Data się pojawił i oh ah bo to hołd dla Soonga. Jakiego kurna dla nich Soonga?

Mogli - a nawet musieli - się gdzieś między sezonami tego douczać. Może to byl pierwszy Soong jakiego oglądali, i stąd te zachwyty...

Cytat: toudi w 11 Kwi 2024, 20:41A tam jej czasem nie zdegradowali do zera?

I nawet na dożywocie skazali. Ale to detale, skala bzdurności podobna.

Cytat: toudi w 11 Kwi 2024, 20:41Wbicie się statku w planetę powinno jednak go rozwalić... co najmniej uszkodzić, a nie lekko zakurzyć.

Cholera wie... Mają te structural integrity fields (teraz nawet mocniejsze, skoro luźne gondole trzymają), nie wiadomo też, co w XXXII stuleciu robi za budulec (może dorzucają neutronium np.?). W sumie przy takim zderzeniu bałbym się chyba bardziej o planetę (zwł. mając w pamięci mocarne statki ery G.R.).

Cytat: toudi w 11 Kwi 2024, 20:41to raczej pokaz bezmyślności twórców.

Nikt nie powiedział, że cechują się inteligencją techniczną...

Cytat: toudi w 11 Kwi 2024, 20:41ale oni odwalają ten numer co skok w WARP.

Bo co skok chcą mylić tropy.

Cytat: toudi w 11 Kwi 2024, 20:41A tymczasem jesteśmy po 3 odcinku. Mogę nazwać go tylko Fantasy Trek Disco. /.../ To nie dość, że ciężko jeszcze Star Trekiem nazywać, to jeszcze w ogóle SciFi tu nie ma.

Zachodniacy - b. trafnie - wskazują, że ten sezon jedzie na questowym schemacie cRPG, co zresztą najbardziej ciągnie go w dół w moich oczach. Wolałem (stokroć wolałem) już CRU, gdzie może i występowały postacie rodem z D&D, ale - mimo tego - dało się rzecz traktować jako SF serio, dalece bardziej, niż cokolwiek z ST od VOY do dziś.

ps. A to już recenzje w/w odcinka 5x03:
https://trekmovie.com/2024/04/11/recap-review-star-trek-discovery-tries-too-many-connections-in-jinaal/
https://blog.trekcore.com/2024/04/star-trek-discovery-review-jinaal/
https://treknews.net/2024/04/11/review-star-trek-discovery-503-jinaal/
https://reactormag.com/the-game-is-afoot-star-trek-discoverys-jinaal/
https://www.jammersreviews.com/st-dsc/s5/jinaal.php
https://kneelbeforeblog.co.uk/tv/star-trek-discovery-jinaal/
https://www.ex-astris-scientia.org/episodes/dis5.htm#jinaal
https://www.youtube.com/watch?v=r3KHyhjRHwM - Jessie Gender
https://www.youtube.com/watch?v=1TRwwHHUk-w - Sci-Finatics
https://www.youtube.com/watch?v=a8pkckfj9VQ - TrekCulture
https://www.youtube.com/watch?v=f6g33L4Fga4 - Star Trek Nitpickers
https://www.youtube.com/watch?v=d6yfrND65JI - TrekYards 1
https://www.youtube.com/watch?v=32YLPDmjWCc - TrekYards 2
https://www.youtube.com/watch?v=swFqjMzQ6W0 - TrekYards 3

I taka pochwała DISCO:
https://reactormag.com/why-star-trek-discovery-is-my-favorite-21st-century-star-trek/

A nadto fragment The Ready Roomu z Wilsonem Cruzem:
https://www.youtube.com/watch?v=RL7iuuVwNIc


Q__

#72
Recenzji cd.:
https://www.youtube.com/watch?v=J-nFulHecMQ - Certifiably Ingame

A za Drixem - Koledzy z Geekosfery o odcinku 5x01:
https://www.youtube.com/watch?v=BLHa1Zm10C0

Skoro przy polskich reckach jesteśmy - dorzucę Siennicę:
https://naekranie.pl/recenzje/star-trek-discovery-sezon-5-odcinek-2-recenzja
https://naekranie.pl/recenzje/star-trek-discovery-sezon-5-odcinek-3-recenzja

A to już zapowiedzi odcinka 5x04. Zdjęcia:
https://trekmovie.com/2024/04/15/preview-star-trek-discovery-episode-504-with-new-images-and-clip-from-face-the-strange/
https://treknews.net/2024/04/15/preview-star-trek-discovery-504-face-the-strange/

Opis:

Face the Strange — On the way to the next clue, the U.S.S. Discovery is sabotaged by a mysterious weapon, leaving Captain Burnham, Rayner, and Stamets as the only crew members who can possibly save the ship in time.
Written by Sean Cochran.
Directed by Lee Rose.


Ujawniony fragment:
https://www.youtube.com/watch?v=GomL_t6Rhh4

Q__


Q__