Ginięcie czy gnicie filmu amerykańskiego czyli kryzys w kinie za Oceanem

[Q__]

Kontynuacja z:
https://muzeum.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=6&topic=2076&page=12

Dave Cullen o finansowo-oglądalnościowym niepowodzeniu tegorocznych produkcji Disney'a:
https://www.youtube.com/watch?v=pwRiNcqxC5I
(Z tym, że nie zgodzę się z nim - nie ideologia jest problemem, a nędzne wykonanie.)

[Q__]

O kryzysie kina SF w kontekście "The Creatora" (za Drixem):
https://film.org.pl/kmf/w-jaki-sposob-porazka-tworcy-obnaza-kryzys-we-wspolczesnym-science-fiction

[pirogronian]

Kontynuacja tematu stąd.

Przy czym - co zabawne (ale i przewidywalne), zwykle ponoszą klęskę, choć w tabelach wszystko się zgadza, a jeśli osiągają sukces to - paradoksalnie - na ogół wbrew takim kalkulacjom.

Co, zdaje mi się, chyba tylko potwierdza, że zarządzają tym ludzie w ogóle nie czujący tematu. Ufają tylko krótkoterminowym prognozom, i to w obie strony - przyszłość i przeszłość. Dlatego biorą pod uwagę tylko niedawne trendy i ubijają produkcje, gdy tylko przychody zaczynają spadać (memowy już Netflix). Niedawno poruszyłem ten temat z siostrzeńcem, również interesującym się kinem.

[Q__]

I cóż Ci teraz mogę odpisać, skoro tam już odpowiedziałem? Może tylko to, że - w wypadku Treka - podobne problemy zaczęły się już za Bermana (vide negatywny wpływ wytwórni na scenariusze FC, INS i - zwł. - NEM). Przy czym dodam w roli ciekawostki, że napatoczyłem się na YT na komentarz pod filmikiem, którego to komentarza autor deklarował, ze jest insiderem Treka od lat, zna też nowych scenarzystów (chodziło bodaj o tych od DISCO) i ręczy, że nie są gorsi od starych, tylko nie mają siły, czy też pozycji, pozwalającej im na przeciwstawienie się głupim naciskom szefostwa, jaką dysponował Roddenberry.

[pirogronian]

I cóż Ci teraz mogę odpisać, skoro tam już odpowiedziałem?

Skopiuj i wklej bez krępacji, jak ja 

Przy czym dodam w roli ciekawostki, że napatoczyłem się na YT na komentarz pod filmikiem, którego to komentarza autor deklarował, ze jest insiderem Treka od lat, zna też nowych scenarzystów (chodziło bodaj o tych od DISCO) i ręczy, że nie są gorsi od starych, tylko nie mają siły, czy też pozycji, pozwalającej im na przeciwstawienie się głupim naciskom szefostwa, jaką dysponował Roddenberry.

O, i to jest dobry argument, żeby być niezależnym, nawet za cenę bieda-wykonania. Fan-produkcje dowodzą, że się da, choć nie wiem, jak to się ma do bilansu finansowo-życiowego, że tak powiem. Tylko, po Axanarze i wytycznych, to bym się grubą krechą oddzielił w swoich produkcjach od wszelkiej zależności intelektualnej, nie tylko finansowej. Taki otwarty świat na wolnej licencji, istna komuna, poniekąd utopijna jak Star Trek...  Ktoś już chyba nawet zaczął taką tworzyć, chyba właśnie po aferze z Wytycznymi, widziałem stronę na Wikii, ewidentnie wzorowane na świecie Star Trek. Ale projekt chyba upadł. Szkoda.

[Q__]

Skopiuj i wklej bez krępacji, jak ja 

W zasadzie nie ma (po) co. To były onelinery .

O, i to jest dobry argument, żeby być niezależnym, nawet za cenę bieda-wykonania. Fan-produkcje dowodzą, że się da, choć nie wiem, jak to się ma do bilansu finansowo-życiowego, że tak powiem. Tylko, po Axanarze i wytycznych, to bym się grubą krechą oddzielił w swoich produkcjach od wszelkiej zależności intelektualnej, nie tylko finansowej.

Poniekąd w tę stronę, bo jednak idąc w kierunku korporacyjnym, ale bez logo ST (i zależności od CBS/P), poszli twórcy B5 (z CRU), AND i ORV, tylko to były/są każdorazowo silne osobowości, którym hollywoodzcy bossowie nie mogli wejść na łeb (choć byli w stanie narzucić to i owo, czy uderzyć cancelacją).
Bardziej niszowymi, choć i mniej udanymi, projektami z podobnej parafii są REN i Space Command.

[Q__]

Takie oto narzekania na marvelizację kina:
https://www.youtube.com/watch?v=5tmxfVWDgMM

[Q__]

Scorsese - w ramach udzielania długiego i ciekawego wywiadu - ponownie zaatakował filmy Marvela:
https://www.gq.com/story/martin-scorsese-profile
Co się tematem tabloidowym stało:
https://www.dailymail.co.uk/news/article-12558653/Martin-Scorsese-slams-Marvel-movies.html

A Dave Cullen przyznaje mu rację...
https://www.youtube.com/watch?v=Bqxr-n8tLAo

[Q__]

Dave Cullen o tym, by dawać sobie spokój z popsutymi franczyzami:
https://www.youtube.com/watch?v=IiOMvK7Cd_g

[Q__]

Dave Cullen sugeruje by w następnym kroku - odszedłszy od popsutych franczyz, ale pamiętając jak kiedyś wyglądały - kręcić fanfilmy nawiązujące do ich minionej wielkości:
https://www.youtube.com/watch?v=vIoK2dH7HQc

[Q__]

Dave Cullen narzeka - po raz kolejny - na stan obecnych franczyz:
https://www.youtube.com/watch?v=1lyAXzN0G8c

[Q__]

Niezła analiza poświęcona wątkom różnorodnościowym i politpoprawnościowym obecnej popkultury:
https://www.youtube.com/watch?v=4HyivtxtV5E

[Smok.Eustachy]

Kontynuacja z:
https://muzeum.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=6&topic=2076&page=12

Dave Cullen o finansowo-oglądalnościowym niepowodzeniu tegorocznych produkcji Disney'a:
https://www.youtube.com/watch?v=pwRiNcqxC5I
(Z tym, że nie zgodzę się z nim - nie ideologia jest problemem, a nędzne wykonanie.)

Ideologia wymusza takież wykonanie.

[Q__]

Ideologia wymusza takież wykonanie.

Niekoniecznie.

[Q__]

Dave Cullen kontynuuje temat odchodzenia od popsutych franczyz, tym razem politykując przy tym:
https://www.youtube.com/watch?v=FV_P_U27FJM1