Mass Effect - trylogia

Zaczęty przez Q__, 08 Sty 2024, 09:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

Q__


Q__


Q__


Q__


Q__


Q__

Za Drixem. O tym, jak Mass Effect przewidział przyszłość (w zakresie AI):
https://www.gry-online.pl/cooldown/gracze-zauwazyli-ze-mass-effect-naprawde-przewidzial-przyszlosc-n/

Potomek Treka, to i przewidział ;).

Q__


Q__


Q__

#8
Za Drixem. O trylogii Mass Effect:
https://naekranie.pl/artykuly/mass-effect-science-fiction-zakonczenie

ps. such/USS Bij tak jej zakończenie podsumował:

A mnie to zakończenie nie drażniło zupełnie po zagraniu w całość - nie bardziej niż średni wpływ decyzji na kolejne gry itd, itp. Gdyby to wszystko miało być zrobione dobrze, rzetelnie i skrupulatnie to Bioware do dziś składałoby trójkę - bo spuchłaby do takiego rozmiaru żeby uwzględnić rozsądny zakres możliwych decyzji i interakcji gracza. Zakończenie jest proste, tematycznie schodzi się wszystko, wersja rozszerzona jednak jest lepsza, choć to zmiana stosunkowo subtelna w porównaniu do oryginalnego, a w praktyce finał (z perspektywy kogoś, kto jednak nie hołubi ME za sf) Citadel to prawdziwe zakończenie gry. Środek ciężkości ME to nie sf tylko właśnie npc jako automaty do wydawania interakcji - i jakimś sposobem to naprawdę działa. Przed Citadel można byłoby narzekać na końcówkę. Po Citadel jest to bezmyślne papugowanie czegoś, co przestało być aktualne wkrótce po premierze.

Q__