UFO prawda czy mit

Zaczęty przez Q__, 24 Sie 2023, 18:38

Poprzedni wątek - Następny wątek

rs

To bardziej skomplikowane
1. Pojedynczy ludzie nie muszą świadczyć o epoce
2. Jeżeli spojrzy się poza Europę wykresy wyglądałyby zupełnie inaczej

Q__

Cytat: rs w 15 Paź 2023, 17:19Pojedynczy ludzie nie muszą świadczyć o epoce

Jasne, użyłem ich jednak jako jej symbolu, po prostu.


Cytat: rs w 15 Paź 2023, 17:19Jeżeli spojrzy się poza Europę wykresy wyglądałyby zupełnie inaczej

Oczywiście, jednak o kręgu euroatlantyckim rozmawialiśmy.

rs

Dodds pokazał, że traktowanie cywilizacji greckiej jako racjonalnej było oświeceniowym mitem. W taki sam sposób jak dobry dzikus Rousseau. Rzym też nie był szczególnie racjonalny

Q__

#18
Cytat: rs w 15 Paź 2023, 22:49Dodds pokazał, że traktowanie cywilizacji greckiej jako racjonalnej było oświeceniowym mitem.

Prawda*, jednak ten mit nie wziął się z powietrza. Po prostu (m. in. z braku lepszych możliwości - archeologia np. rozwinęła się później) oceniano grecki antyk przez pryzmat jego czołowych (pod względem intelektualnym) przedstawicieli - filozofów, (proto)naukowców, polityków, a ci byli racjonalistycznie nastawieni** i racjonalnie się wypowiadali. (Nawet Platon i ci z jego szkoły, choć w/w Dodds trafnie demaskował arystoklesowy*** podskórny irracjonalizm.)

* Dorzucę info o jego czołowej pracy:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/123162/grecy-i-irracjonalnosc
https://www.ucpress.edu/book/9780520242302/the-greeks-and-the-irrational
https://www.amazon.com/Greeks-Irrational-Sather-Classical-Lectures/dp/0520242300

** Choćby dlatego, że empiria wtedy kulała.

*** Inna sprawa, że imię Arystokles też może być - w tym wypadku - mityczne.

rs

Ocena antyku była wyrazem epoki, która szukała precedensów dla własnej kultury i szukała w przeszłości przeciwieństwa dla tego z czym sami polemizowali. Idealizacja Grecji było elementem rywalizacji intelektualnej i politycznej

Q__

#20
Także. Ale nie sądzę by była to ocena intencjonalnie nieuczciwa. Zresztą klarowność myśli greckiej zdążyli już wcześniej docenić Rzymianie, Żydzi aleksandryjscy, Arabowie, a w Europie średniowieczni filozofowie/teolodzy i - po nich - renesansowi humaniści. (Aczkolwiek nie da się ukryć, że część z nich czerpała z niej elementy nie tylko racjonalne - mam tu na myśli rozmaite neoplatońskie mętniactwa, nawet ciekawe jako umysłowe abstrakcje, choć zwykle zamiatane pod dywan, gdy się o dziejach filozofii mówi.)

rs

ów obraz Greków był efektem przyjętego paradygmatu. Ona była trochę intencjonalna - bo skierowana przeciw chrześcijaństwu. W tym paaradygmacie pogaństwo musiało być racjonalne, gdyż upadkiem była nowa, czyli z perspektywy oświecenia stara religia. Nie należy lekceważyć tego paradygmatu. W końcu np. odrzucano samorództwo w XVIII wieku w Anglii, a przyjmowano je we Francji. Dlaczego? W Anglii przyrodą zajmowali pastorzy, dla których samorództwo było sprzeczne z Biblią  (gdyż stworzenie miało  miejsc w ciągu 6 dni stworzenia). U Francuzów dominowali wolnomyśliciele, którzy Biblią się nie przejmowali

Q__

#22
Cytat: rs w 19 Paź 2023, 08:18Ona była trochę intencjonalna - bo skierowana przeciw chrześcijaństwu.

Widać Grecy byli długo dobrzy na wszystko, bo przecież wcześniej ich argumentami starano się (i to dość szeroko - w judaizmie, islamie i chrześcijaństwie) wspierać monoteizm, a znów Julian Apostata podpierał nimi swoją reformę rzymskiego pogaństwa, byli też renesansowi (choćby sam słynny Giordano Bruno), którzy od nich czerpiąc dochodzili do wolnomyślicielstwa i panteizmu.
To też świadczy o mocy ich rozumowań (i o sile pijaru jaki sobie nimi zrobili).

rs

Byli punktem odniesienia, gdyż tradycja była ważna i reformy miały nie naprawiać rzeczywistości, ale wracać do dawnych dobrych i zepsutych obyczajów. Nie za bardzo było się odwoływać poza Grekami (i Rzymianami) - o pozostałościach kultury Mezopotamii zapomniano, Egiptu nie rozumiano, a Rzymianie wzorowali się na Grekach. Myśl grecka była jedynym możliwym punktem odniesienia.
Oczywiście Rzymianie wzorowali się na podbitych Grekach, ale tak samo czynili Grecy (przy swojej olbrzymiej ksenofobii) w Egipcie, czy na wschodzie, gdzie nie byli odporni na wpływy miejscowych kultur. System podatkowym Augusta w Egipcie miał zapobiec rozpłynięcia się Greków wśród Egipcjan

Q__

#24
Nie pomijajmy jednak tego, że - jacy by nie byli - z wszystkich możliwych punktów odniesienia do nich odwoływano się najchętniej i - jak widać - ponad rozmaitymi podziałami. Właściwie do dziś żyjemy w ramach sporu między tradycją Demokryta i Epikura a pitagorejsko-platońską...*

* Co kiedyś wyraziłem w bardziej krotochwilnej formie:
https://muzeum.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=5&topic=1268&page=1#msg275792


rs

dziwny wywiad (ten z onetu) i astronom nie sprawia w nim pozytywnego wrażenia

Q__

Cóż, astronom jest znanym ekscentrykiem, a onetowskie przekłady nie stanowią przykładu ;) pięknej polszczyzny.

rs

to coś więcej niż ekscentryzm, raczej sprzedanie próby zrozumienia świata, na rzecz celebryctwa. Oumuamua sprawiała pewne problemy związane swoim ruchem, ale pewnie gdyby nie swój kształt to mniej szukano by rozwiązań z rodem z sf

Q__

#29
Kiedy mam wrażenie, że on serio wierzy w swoje fringe'owe hipotezy, a celebrycenie wyszło mu przy okazji (z której skwapliwie skorzystał)...

Oumuamua, natomiast, kiedy raz wpadła do ufologicznych narracji (jak śliwka w kompot ;)), tak łatwo z nich - IMHO - nie wypadnie, bo przyjęcie, że jest statkiem-bazą dla spodków i tiktaków - jakkolwiek mało zasadne by nie było - usuwa problem z międzygwiezdnymi odległościami, które inaczej te ostatnie musiałyby pokonywać.